Pairing: Chobi&Chisa
Dozwolone od: 17+
Gatunek tekstu: obyczaj, romans
Ostrzeżenia: łagodne sceny erotyczne
Notka autorska: Taka tam zmysłowa miniaturka.
Zawsze mi się wydawało, że kobiety są piękne. Że mają ciała idealne, a skórę delikatną jak jedwab. I w sumie tak było. Tyle, że potem poznałem ciebie i nagle żeńska część populacji przestała mnie interesować. Mimo, iż zawsze uważałem, że jestem w stu procentach hetero.
Moje palce przesuwają się po twojej aksamitnej wręcz skórze, wywołując u ciebie dreszcze. Pochylam się nad tobą, czarnymi kosmykami lekko muskając twoją twarz. Twoje jasne włosy rozsypały się na poduszce. Patrzysz na mnie swoimi dużymi, czarnymi oczami, po chwili kładąc na moim rozgrzanym policzku zimną dłoń i składając na moich ustach namiętny pocałunek.
Masz nawyk łapania mnie za nadgarstki, co często kończy się tym, że ręce mam podrapane, jakby próbował wykąpać kota. I najczęściej tak to tłumaczę. Bo w momencie, gdy nasi znajomi jedynie pośmieją się pod nosem, fanki już by nie zrozumiały.
I wiesz co? W chwili, kiedy zasypiam obok ciebie, a twój ciepły oddech owiewa mi szyję, stwierdzam, że mam gdzieś te wszystkie idealne ciała kobiet z jedwabistą skórą. Wolę aksamit. Zdecydowanie.
The end